Dzień dobry!
My po ciężkiej nocy z pobudkami co godzinę z powodów nieznanych. Bo szczepieniu już tego przypisać nie mogę, jakie więc inne cholerstwo się przypałętało? Robimy kawę, śniadanie, powoli się ogarniamy i szykujemy na spacer, bo szykuje się piękna pogoda :) Aktywnej, słonecznej soboty, i leniwej niedzieli jutro ;)
Próbowaliśmy kąpać dalej na leżąco - polegliśmy.
Kolor oczu dalej jest zagadką. Nie potrafi się określić dokładnie po żadnej ze stron :)
Taki jestem ważny!
Ale czasem po prostu chcę się tylko poprzytulać.
Bo to tyle radości mi daje!
Piękne, wielkie oczka! My też niedługo wybywamy na spacer, bo pogoda piękna u nas! ;)
OdpowiedzUsuńPo tych zdjęciach widać, jaki podobny do Tatusia jest, szczególnie na trzecim zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mała kopia taty :)
OdpowiedzUsuń:) jaki wesoły bobo, fajnie się ogląda Wasze zdjęcia. Może jednak to zeby? Łączę się z Tobą w bólu niewyspania, bo my dzisiaj też dogorywamy po kiepskiej nocy - Laurze się coś popieprzylo i od 1do 3 uparcie namawiała nas do zabawy...
OdpowiedzUsuńMy już po spacerku; ) też łącze się w bólu niewyspania. Trzy pobudki dziki płacz. ..ech !!!
OdpowiedzUsuńMiło popatrzeć na miłość synka do taty. ;)
OdpowiedzUsuńMój Oli tez jest taki przytulasek, mam nadzieję, że szybko mu nie przejdzie. ;)
Zdjęcie ważniaka genialne :)
OdpowiedzUsuńSpacerki + odrobina słonka - zestaw idealny :)
OdpowiedzUsuńOczyska cudne!
OdpowiedzUsuńMają jeszcze czas na określenie się :D