piątek, 10 kwietnia 2015

32 TO - świeże powietrze, to jest to co lubimy!

Dzień dobry!

Dziś będzie krótko, bo pogoda nam się szykuje taka, jak wczoraj i aż żal przesiedzieć ją w domu! Jaka taka? Ano wyobraźcie sobie tenisówki, sweterek i brak czapek! Także w wykonaniu Okruszka. Szczególnie ta czapka w jego wykonaniu :) Po wczorajszym dniu wiemy jedno - można spędzić z dziecięciem pół dnia poza domem i cieszyć się tym bez stresu o karmienia i przebierania i drugie - Jakubek uwielbia taki stan! A jak dobrze śpi się bez kurtki, bo w końcu nie na wznak, a na boczku, czy nawet na brzuszku. Dziś robimy większy wypad, taki wypad z kanapkami i większym zaopatrzeniem.

A u Was pogoda już się ustabilizowała? Mam nadzieję, że Wasz weekend również zapowiada się pysznie :)

Poniżej trzydziesty drugi tydzień w pigułce. A opowiada Okruszek.

 Cześć ciocie i ewentualni wujowie! W tym tygodniu było bardzo poważnie, bo mama z tatą zabierali mnie w publiczne miejsca, gdzie musiałem być bardzo grzeczny. I byłem! Przyrzekam!


Karmiłem z tatą kaczki. Choć chlebek był tak dobry, że trudno było mi się dzielić.


 Tata pozwolił mi również stanąć na nóżki na dziwnej nierównej ziemi. Mógłbym tak stać i stać! A nawet chodzić, ale rodzice jeszcze nie pozwalają mi wysilać się tak zbyt długo.


W wózku jednak też jest spoko!


Drugim miejscem, gdzie musiałem się ładnie zachowywać był Grill Palast. Dostałem nawet swoje krzesełko i chlebek do zagryzania.


Niestety mamusia kompletnie zapomniała zabrać dla mnie niekapka, a że w restauracji nie mieli plastikowych kubeczków musiałem sobie poradzić ze szklanką. I wiecie co? Teraz najchętniej piłbym tylko z niej! W końcu jestem taaaki duży.


 Dni minęły nam też na bujaniu się na hamaku, co sprawia mi wielką frajdę i ogólnie na świeżym powietrzu. 


 Jedynie rano i wieczorami mieliśmy więcej czasu na tulaski...


 ...i wygłupy! 



Do zobaczenia jutro, kiedy to mamusia doda jej ulubione zdjęcie tygodnia i słonecznego weekendu!

8 komentarzy:

  1. Dziękujemy i Wam również życzymy cieplutkiego weekendu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia! Do Polski, akurat pod koniec urlopu, też dotarła ładna pogoda. Wreszcie można spacerować do upadłego.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas też piękna pogoda! Wreszcie, bo już zamierzalam kupić sobie czapkę :D Jakubko jaki uśmiechnięty! to niesamowite jak słońce potrafi naładować nam akumulatory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki słodziak :) Oj pogoda jest piękna. Nie ma sensu siedzieć w domu! :D My też na spacery śmigamy najchętniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Pogoda boska, zdjęcia cudne :)
    Ja Ci wierzę Okruszku, że byłeś grzeczny :) Jesteś super chłopak!

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas też już wiosna, także spacerujemy ile wlezie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale u Was tam wesoło! :D można się zapatrzyć w te zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń